wtorek, 14 września 2010

Oczekiwany przyjazd

Autor: Uszko :* o 21:27


Nareszcie !!!!!

Prosze państwa moja dziewczyna do mnie przyjezdza. Nie mogę się już doczekac. Autobus ma o 22 i wiem, ze juz tam pewnie stoi rownie zdenerwowana i podniecona jak ja. Pali papierosa za papierosem. Pamietam te emocje kiedy to ja do niej jechalam. Mimo iz podroz jest meczaca w koncu to 14 godzin w autobusie, jednak obie doskonale wiemy, ze warto. Nawet pare dni z nia to wiecznosc, ktora pozniej rozbijamy na male kawaleczki czekajac do nastepnego spotkania. Zwiazek na odleglosc ... Ludzie maja potrzebe bycia z kims, bycia dla kogos nawet za cene bardzo duzej ilosci km. Czemu nikt nie wymyslil jeszcze pilota do teleportacji ? O ile latwiej byloby znosic jakiekolwiek podroze.
Z tego podniecenia i ja dzis nie zasne. A juto tylko MY.
Kochanie kwiatki już na Ciebie czekaja :* mam nadzieje, że Ci sie spodobaja :*

Kocham Cie
Twoj Groszek :*

1 komentarze:

susie.q on 15 września 2010 21:33 pisze...

Czy mi sie podobaja? Sa CUDOWNE:*:*:*:*:* Tak jak wszystko co dla mnie robisz. KOCHAM CIE BARDZO BARDZO MOCNO:*

Prześlij komentarz

About Me

 

Groszek z Rzeżuszką czyli co w szafie piszczy Copyright © 2011 Design by Ipietoon Blogger Template | web hosting