poniedziałek, 31 maja 2010

A co tam u K.?

Autor: susie.q o 10:10 0 komentarze
Dzwonie wczoraj do siostry, w sprawie zabukowania biletu na czerwiec. Oczywiscie pytam co tam u niej, jak przeprowadzka, co u meza itd. Siostra zali sie, ze ma ostatnio duze bole plecow, wiec wybiera sie wlasnie na masaz tajski. Ale oczywiscie nie omieszkuje zapytac: "A co tam u K.?" Wiec mowie: "Dobrze, bardzo dobrze. O nieba dobrze niz bym sobie tego mogla zyczyc". Siostra nie omieszkuje zauwazyc, ze momentalnie po wymienieniu Twego imienia pojawia mi sie wielki usmiech na gebie i "lekko" promieniuje szczesciem.

Oczywiscie moja siostra nie byla by moja siostra albo po prostu soba, gdyby w rozmowie nie pominela i tych pikantnych temacikow.
Siostra: -Kupilas juz bielizne?
Ja: -Nie, jeszcze nie.
Siostra: -Ty, no na co czekasz? A wlasnie jak to jest u kobiet, wasz tez rajcuje seksy bielizna?
Ja: -Yhy... No wiesz, tak.
Siostra: -Tak pytam, bo jestem ciekawa. Mojego meza to w ogole nie interesuje.
Ja: -No widzisz, to takie indywidualne i zalezne od jednostki. Poza tym, kiedys wybierajac sie do owczesnego obiektu zainteresowania, na to samo moje pytanie o twoja bielizne, stwierdzilas ze nie ma duzej potrzeby, bo te czesci garderoby i tak szybko zostana zdjete.
Siostra: -(smiech)Oooooo wlasnie : ) A tak w ogole, to jaka bielizne preferuje K.? -spytala na koniec.

No wlasnie, Kochanie ^^ Nie wiem jaka bielizna lubisz. Mam tylko nadzieje, ze niekoniecznie biala, bo ta mi sie za niewinnie kojarzy. I choc wiem(dzieki Tobie :*), ze mam jednak cos niewinnego w sobie, to jednak nie na tyle(tak mysle), by kusic Cie biela : )

Ah i jeszcze jedno! Potre teraz oczy raczkami, ale przyznam sie, ze nie jestem najlepsza w odpinaniu biustonosza jedna reka. Wiec Kochanie, trzeba bedzie pocwiczyc! ^^

Kocham
Twoja Rz.:*

niedziela, 30 maja 2010

Nie znam nic

Autor: susie.q o 10:55 0 komentarze
Jest wiele piosenke, ktore wyrazaja to co czuje do Ciebie. Oni i tak porafia to lepiej wyrazic niz ja moimi prostymi slowami. Xavier Naidoo, jeden z lepszych niemieckich muzykow, prywatnie bardzo cenie sobie jego tworczosc. Jest jedna jego piosenka, juz troche starsza, ale wyraza dokladnie to co najchetniej mowila bym Ci codziennie po stokroc. A leci to tak(tlumaczenie moje, bo pan X. spiewa po niemiecku):


Nic nie jest porownywalne
z tym co dajesz
z tym co prezentujesz
z tym jak zyjesz
z tym jak kochasz

Nie znam nic, nie znam nic
co jest tak piekne jak Ty

Piekne dni z Toba sa drogocenne
tak drogocenne jak droga na gwiazde poranna
celebruje je jak swieta
uczac sie coraz to nowych rzeczy od Ciebie

Najpiekniejsze teraz to to, ze Ciebie znam
Znac Ciebie to najlepsze co mam
wybacz ale powiem to jeszcze raz
wymawiac Twoje imie to najpiekniejsze co teraz mowie

Nie znam nic, nie znam nic
co jest tak piekne jak Ty



Bo Kochanie, nie znam nic co bylo by piekniejsze niz Ty. Wczorajsza noc byla niesamowita, zreszta jak kazda z Toba. Dzis rano obudzil mnie wielki glod Ciebie, Twej bliskosci, Twego zapachu, dotyku, Twojej obecnosci w moim wielkim pustym lozku. Dlatego skulilam sie, wiedzac ze zatapiam sie w Twoje ramiona, wsluchujac sie jedynie w bicie Twego serca.

Teraz widze jak spisz, jak lapiesz ostatnie chwile porannego snu. Pozwole sobie skrasc Ci calusa, bo nie znam nic, co jest tak piekne jak Ty.

Jestem bardzo szczesliwa.

Kocham
Twoja Rz.:*

Ps. Gdybys chciala to tu wersja z muzyka

sobota, 29 maja 2010

Mowie te dwa male slowa

Autor: susie.q o 00:03 1 komentarze
Dobrze. Teraz bede mowic ja, Twoj dominator, ta starsza i... glupsza ^^

Kocham:

-jak robisz robaczka
-jak budzisz mnie rano kilkoma malymi, ale jakze cudownymi slowami
-jak z nienacka tak juz na dobranoc slesz do mnie ostatnie Kocham
-jak sprawiasz, ze mam ochote potrzec rekami oczy i opowiedziec Ci o moich najskrytszych marzeniach, odkrywajac tym samym moja niewinnosc
-jak robisz Uhuhuhuuuuu i sasasasasasasasa
-jak sie smiejesz, az w oczach widac Ci ten usmiech
-za szczerosc, ta bezgraniczna
-za to, ze nie musze i nie chce udawac
-za to, ze dzielisz ze mna te male i duze problemy dnia codziennego
-za to, ze nie lubisz kozakow, zwlaszcza tych bialych
-za to, ze kocham i jestem kochana
-za czubowanie i to ze moge czasem byc glupkiem
-za MOJA dziewczyne wisniowej
-za to, ze masz wiecej odwagi niz ja ja mam
-za to, ze pokazujesz mi mnie, ktorej dawno juz takiej nie widzialam, o ktorej juz prawie zapomnialam
-za czipsy pod poduszka
-za juice pupe
-za Fakty i niekonczace sie pragnienie
-za My i za to, ze gdy mowie Twoja, ty mi stale przypominasz, ze Nasza
-za to, ze wiem, ze zasluguje na Ciebie
-za pewne 10 minut mojego zycia, gdzie swiat sie zatrzymal a ja poczulam prawdziwe znaczenie tych slow
-za pierwsza, ale nie pierwsza pierwsza, ale Ta pierwsza jedyna
-za to, ze zmieniam sie dla Ciebie, siebie, dla nas
-za czerwiec
-za rozowy grill, bo tylko Ty masz taki
-za survival lesny
-za Dzizusa
-za to, ze by mi to nawet nie przeszkadzalo, ze sikasz przy mnie, gdy ja rano myje zeby
-za to, ze wreszcie mam z kim chodzic pod reke
-za Twoja kobiecosc
-za gre pt.: "Tak zebys nie mogla sie skupic w pracy..."
-za to, ze dajesz mi wiare
-za barwe i smak, przywrocone mojemu zyciu
-za to, ze jestes, bo to juz jest szczesciem
-za to, ze jestes i jestes moja
-za uszko
-za po rowno
-za to, ze nigdy mi Ciebie za duzo, wrecz wiecznie mi malo
-za to, ze sie nigdy z Toba nie nudze
-za... mase innych rzeczy i tego ze mogla bym sie tylko dolaczyc do Twoich slow, ze Kocham za wszystko i nic, w calosci i szczegolikach : )

I jestem szczesliwa :*

Kocham
Twoja Rz.:*

środa, 26 maja 2010

Wicked Game

Autor: susie.q o 23:04 1 komentarze
K: Podmiziasz mnie po brzuchu?
Z: Czasami jak mnie tak bardzo zlapie w dolku... to oddala bym 40 a nawet wiecej nocy goracego seksu, za jedna ale tylko z Toba tak na wyciagniecie reki, zeby Cie po brzuchu poglaskac :*
Dawaj tego brzucha
Zaraz sie z nim rozprawie
Ale zaczne od pepka
Dam mu goracego calusa.
A pozniej moim malym jezyczkiem powierce tu i tam : ) znaczy w pepuszku : )

K: A ja powiem ............. JEZU KOCHANIE ................... Nie przestawaj proszeeeeee :*

Wyglada to tak niewinnie, ale jest w tym zarazem tyle uczucia i tyle... ^^ ze juz teraz robi mi sie nie powiem co, niepowiem gdzie.

Kocham :*



Twoja Rz.:*

sobota, 22 maja 2010

Etatowy zboczeniec

Autor: susie.q o 18:37 0 komentarze
K: Dobra, to umowmy sie tak, ze o 19 mnie obudzisz sygnalem, bo czas na fakty a musze obejrzec co sie w kraju dzieje, bo ta powodz : ( Wiec pusc mi sygnal Kochanie a ja sie obudze : )

Z: Uuuuuuuuuuuu czas na Fakty : D : D : D Dobra to Cie obudze.

K: W Tv zboczencze : D

Mialam Cie dokladnie przez 13 minut, ale to wystarczylo, by na mej gebie pojawila sie ogromniasta czikitos : ) Tylko Ty wiesz gdzie sa te male guziczki we mnie. I tylko Ty wiesz jak je naciskac.

Kocham

Twoja Rz.:*

Ps. Jeszcze 17 min ^^ Muuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!

Secret

Autor: susie.q o 10:53 0 komentarze
Things haven't been the same
Since you came into my life
You found a way to touch my soul
And I'm never, ever, ever gonna let it go


Happiness lies in your own hand
It took me much too long to understand
How it could be
Until you shared your secret with me


Mmm mmm (skip for the first two times)
Something's comin' over, mmm mmm
Something's comin' over, mmm mmm
Something's comin' over me
My baby's got a secret

You gave me back the paradise
That I thought I lost for good
You helped me find the reasons why
It took me by surprise that you understood
You knew all along
What I never wanted to say
Until I learned to love myself
I was never ever lovin' anybody else


Mmm mmm, my baby's got a secret
Mmm mmm, my baby's got a secret
Mmm mmm, my baby's got a secret for me

Mmm mmm, mmm mmm, mmm mmm

Madonna "Secret"


Twoja Rz.:*

piątek, 21 maja 2010

Isn't she lovely

Autor: susie.q o 12:02 0 komentarze
Cztery dni a ja lekko glupieje ^^ Duzo pije, zeby nie wyschnac na maksa. Jaki dobry czy nie jest nasz ukochany "gluchy telefon", to ma on jednak podstawowa zalete: choc na chwile moge Cie zobaczyc i na uslyszec tak bardzo przeze mnie uwielbiane: Uhuhuhuhuhuhuhuuuuuuu!!! Bez tego nawet dzisiejszy sloneczny dzien ma tylko polowiczny urok.

Kocham

Twoja Rz.:*

Ps. To wczoraj bylo naprawde niesamowite ^^ Aj dzost koll tu sej aj low ju, Muuuuuuuuuuuu:*

I jak tu Cie nie kochac ^^ Dzis ja pospiewam ze Steviem : )


czwartek, 20 maja 2010

Muuuuuuuuuuu ^^

Autor: susie.q o 11:48 1 komentarze










Aplauz! ^^

Twoja Rz.:*

środa, 19 maja 2010

Chwile

Autor: susie.q o 12:38 0 komentarze
Dwa tygodnie i jeden dzien : )

Lapie sie na malych momentach, chwilach, kiedy mysli o Tobie staja sie tak intensywne, tak realne, ze mozna by je zlapac i schowac gleboko. To sa te chwile, kiedy mam wielka potrzebe bycia tu i teraz przy Tobie. Porzucenia wszelakich wlasnie wykonywanych czynnosci i jak u pana Pottera za pomoca magicznego proszku, przeniesc sie tam gdzie wlasnie jestes. Poczuc Twoj oddech, objac Cie mocno w ramiona i zasmakowac Twoich ust.

To sa te chwile szczescia, ze choc daleko, to jestes. To sa te chwile, czasem niestety tez smutne, bo niewykonywalne. To sa te mysli, ktore mojemu zyciu nadaja na nowo smak, barwe i aromat. To sa te chwile, gdy wiem, ze bardzo Ciebie kocham.

Twoja Rz.:*

wtorek, 18 maja 2010

A Little Less Conversation

Autor: susie.q o 12:27 0 komentarze
Dzien dobry Kochanie!!!

Dzis sie musze troche rozweselic, bo mysl, ze moze nie zdaze Cie dzis zobaczy sprawia, ze moj babnan sie lekko chyli ku dolowi. A wiec, odrobina Elvisa ^^ Kocham Twoja grzywe, bejbe!!!





Twoja Rz.:*

My

Autor: susie.q o 00:04 0 komentarze
"19-sta. Czas na Fakty! "

Tylko Ty wiesz, co to znaczy ^^. I powiem to juz chyba poraz kolejny, ale kocham slowo "My".

Twoja Rz.:*

niedziela, 16 maja 2010

Love

Autor: susie.q o 02:18 0 komentarze
A to jeszcze na dobranoc. Wiem, ze ostatnio lubisz sluchac Madonne, a ja lubie bardzo ten kawalek. Nawiasem mowiac, to bylby dobry podklad muzyczny do... ^^



Twoja Rz.:*

Sposobow kilka

Autor: susie.q o 02:09 0 komentarze
Wiem, ze mamy ograniczone mozliwosci komunikacji. Nie mowiac juz o braku dotykowej codziennosci. Wlasciwie to komunikujemy sie na trzy, moze czterokrotny sposob.

Wszystko zaczelo sie od wiadomej strony...i nie gagaj, ale to Twoja zasluga, ze to wszystko potoczylo sie jak sie potoczylo. Ja tylko snobistycznie przegrzebalam Twoj profil.

Pozniej byla ta sobota, ta co miala byc taka zwyczajna, a byla poczatkiem czegos tak pieknego. Rosol, pranie i nagle Ty i te... poziomki ^^

Niecaly chyba miesiac wystarczyl, by napisac: "Wiesz co, nawet glupiego smsa nie moge Ci napisac :(" Wiec po krotkiej wymianie, przyszedl czas na kolejna forme komunikacji.

Niestet ta forma bywa czasem i czesto kosztowna, wiec musialysmy skorzystac z udogodnienia dzisiejszej techniki, przez nas tak milo nazywanym gluchym telefonem.

I choc prowadzenie zwiazku w ten sposob, wymiana codziennosc w tak bardzo wirtualnej scenerii wymaga dystansu, poswiecenia i rezygnacji, ale i czesto mocnej kawy z rana ^^, to uwielbiam kazda ta forme. Wrecz kocham. Strone, bo od niej i bez niej nic by nie bylo. Ta ze sloneczkiem, bo tam dzieki tysiacom znakow na monitorze, padly pierwsze i wiem ze nie ostatnie cudowne slowa, zdania i mysli. To tam tez moge bardziej wyjsc spod maski wstydziocha i opowiedziec Ci o moich, naszych najskrytszych marzeniach. Ten gluchy, za to ze dal mi mozliwosc zobaczenia Twego usmiechu, i tego ze gdy sie smiejesz to smieja Ci sie oczy. Czy juz mowilam, ze uroczo wygladasz przykladajac glowe do poduszki... :*

I ten od komorki, bo kocham budzic sie Twoimi slowami, uwielbiam gdy mnie zaskakujesz w pracy a potem musze dla ochlodzenia biegac po lodowkach, uwielbiam czytac ze juz jedziesz i ze kochasz, i ze tesknisz... i kocham te momenty jak ten przed chwila, gdy z nienacka zapelniasz te 160 znakow cudownymi slowami i slesz je do mnie ciemna noc, bo wiesz ze nawet gdybym spala juz snem glebokim, to czekam na nie z ustesknieniem.

Kocham

Twoja Rz.:*

środa, 12 maja 2010

Kiss

Autor: susie.q o 12:41 0 komentarze
I jeszcze jedno! Kochanie, pamietasz to...



I prosze nie smuc sie juz wiecej, nie pisz mi juz wiecej takich glupot z ta okropnoscia i potwornoscia i tym ze nie dasz mi sie zobaczyc do czerwca, bo uschne jak rodzynka(ktorych zreszta nie lubisz), i prosze przekrec na maksa teraz Princa, pomysl ze robie ta jedna "O"-mine, i ze tak wlasciwie to najchetniej zacalowala bym Cie od glowy po czubki Twoich stop ^^

Twoja Rz.:*

Kocham

Autor: susie.q o 12:12 0 komentarze
Kochanie, to juz tydzien i jednen dzien, jak mowimy sobie te dwa cudowne slowa... I choc czulysmy to juz jakis czas wczesniej, i choc zalozenia byly inne by to sobie powiedziec, i choc nadal ubolewam, ze nie moge powiedziec Ci tego... rano, budzac Cie delikatnie, szeptajac Ci na ucho te dwa male slowa... to cudownie jest dostac od Ciebie smsa, gdzie 20 razy piszesz: Kocham. Cudownie jest to czuc, cudownie jest to mowic, cudownie jest to pisac, cudownie jest to slyszec, cudownie jest to czytac! Bo cudowna jestes Ty!

Twoja Rz.:*

poniedziałek, 10 maja 2010

Idziemy za reke

Autor: susie.q o 13:58 0 komentarze
Wczoraj dobitnie zdalam sobie sprawe z pewnego faktu ^^ Idac ulicami miasta, czy to w wybranym celu czy tez tylko tak na spacer, specjalnie trzymam prawa reke otwarta, tak jak bym trzymala kogos za reke. Tym kims juz od dawna jestes Ty. Moze to jakis schiz, moze jest na to jakies bardzo madre psychologiczne okreslenie, ale ja wiem jedno: chyba za bardzo Cie kocham i we wszystkim co robie, jest czastka Ciebie.

Twoja Rz.:*

niedziela, 9 maja 2010

Sobota wieczorem

Autor: susie.q o 01:04 0 komentarze
Zatopila bym Cie dzis w morzu swiec...

Twoja Rz. :*

piątek, 7 maja 2010

Trzy marzenia

Autor: susie.q o 11:15 1 komentarze
Z: A poza tym jak sie czujesz?

K: Mamy godzine 19:15 a ja mam 3 marzenia: herbata, goracy prysznic i Ty po drugiej stronie. Przeziebiona jestem. Oooooo Twoja Czestochowe pokazuja w Faktach

Z: OOoooooo heheheh. Misiek, wiec niech bedzie tak. Idziesz pod prysznic. Ja robie herbate. No dobra, musisz sobie jednak sama zrobic, a pozniej Hellow Yellow.

K: Caly dzien w pracy o tym marzylam, powaznie :*


I jak tu Cie nie kochac!
Twoja Rz. :*

czwartek, 6 maja 2010

Gory przenosi

Autor: susie.q o 11:05 0 komentarze
Wlasnie napisalam chyba ze sto, dwiescie moze trzysta mnie lub wiecej madrych slow. Ale tylko te dwa sa najpiekniejsze. To juz dwa dni od kiedy... a ja nadal czuje pelnie tego szczescia.

Twoja Rz. :*

środa, 5 maja 2010

Serce w dloni

Autor: susie.q o 10:15 0 komentarze






Wczoraj zasnelam po pracy. Zwykle zmeczenie. Poltora godzinny sen, spalam jak kamien. Budzac sie poczulam mocno zacisnieta lewa piesc. W niej ukryta bylas Ty.

Twoja Rz. :*

wtorek, 4 maja 2010

Te brakujace barwy to Ty

Autor: susie.q o 10:02 1 komentarze


Nie ma slow, ktore mogly by wyrazic moje szczescie.

Twoja Rz. :*

poniedziałek, 3 maja 2010

Poranek

Autor: susie.q o 07:35 0 komentarze
Kochanie! Jest siodma rano, ja juz nie spie od godziny. Choc plan byl calkiem inny. Zrobilam wiec herbate jasminowa, kanapke z zoltym serem i rzezucha, slonce po malu wychodzi za chmur, a Kayah nadal pieknie mi spiewa... taki zwykly poniedzalkowy poranek. Jedynie czego tutaj najbardziej brakuje, to Ty!





Twoja Rz. :*

niedziela, 2 maja 2010

And suddenly the mouth goes...

Autor: susie.q o 18:37 1 komentarze





To ja, to tylko ja,
nie więcej, ani mniej niż widzisz sam(a).
I aż tylko ta, co mną jest choć się lepsza chciała stać.

Tyle kobiet jest, lecz ty wybrałe(a)ś mnie,
dziwie się.

To ja, to tylko ja,
nie więcej, ani mniej niż w sobie mam
i nie mam, lecz chcę ci dać
z nadzieją, że ten dar jest trochę wart.

Ooooo...

Tyle kobiet jest, lecz ty wybrałe(a)ś mnie.
Gwiazdą czuję się i lśnię.

Jeee...

Tyle kobiet jest, lecz ty wybrałe(a)ś mnie.
To miłość sprawia, że gwiazdą czuję się
i lśnię...

Kayah "Lśnię"

Twoja Rz. :*

sobota, 1 maja 2010

Rzezuszkowa wolna sobota...

Autor: susie.q o 16:28 0 komentarze
Lozko, Ty : ) ja, moze troche Fb...

Odrobina milosci...

Moze nawet dwie...

A nawet trzy...

Twoja Rz. :*

Na dobry poczatek

Autor: susie.q o 11:09 1 komentarze
Dzien dobry K.!!! Dzien dobry drogi czytelniku! Dzis tego pieknego slonecznego dnia przy dzwiekach spiewajacej Kayha zaczynam tego bloga, by choc troche przyblizyc Ci moje codzienne zycie. Specyfika naszego "My" sprawila, ze w mej glowie zrodzil sie wlasnie ten pomysl, bo choc wiem, ze kiedys bedzie nam dane poznac blizej, "dotykalniej" nasza codziennosc, to na razie skorzystajmy z takiej mozliwosci. A bedzie tu kolorow, bo to wlasnie Ty nadalas memu zyciu te brakujace mu barwy.

Na dobry poczatek ma obiecana zlota pukajaca pikawa. Caluje :* Do jutra.


Twoja Rzezuszka :*

About Me

 

Groszek z Rzeżuszką czyli co w szafie piszczy Copyright © 2011 Design by Ipietoon Blogger Template | web hosting