Poranny bol brzucha i brak Zuzi w lozku obudzil mnie dzis dosc wczesnie. Przyznam sie bez bicia gdy moja dziewczyna wychodzila do pracy o 5:20 ja bylam ledwo zywa, a w zasadzie nie przytomna. Wiem wiem nie jestem przykladna zona bo gdzie kanapki sniadanko i kawka z rana. Z drugiej strony kto je sniadanie o 5 rano nie ludzka godzina aby myslec o czym kolwiek a co dopiero o sniadaniu. Lekko zaspana o 8 poszlam do lazienki, wracajac zauwazylam mala karteczke na stoliku w pokoju.
Bol zniknal zostala tylko tesknota. Nigdy nie zapominam, ze mnie Kochasz mam teraz tylko okres :)
KOCHAM CIE JOZIU :*
TWOJ GROSZEK :*
1 komentarze:
A ja obiecuje pisac Ci jeszcze milion takich karteczek :) KOCHAM CIE :*:*:*:*:*
Prześlij komentarz