sobota, 18 grudnia 2010

Zbereźnie

Autor: Uszko :* o 17:14
Dziś dzień osamotnienia. Zuzia pracuje od 10 do nie wiadomo której. Ważny dzień Pani śpiewa u niej w pracy piosenki o miłości od których mojej dziewczynie zbierają się łzy w oczach ze wzruszenia. Kochanie chyba mogę być już oficjalnie zazdrosna o tą panią która doprowadza Cię do łez swoim śpiewem. Ale nie, nie spokojnie aż tak źle ze mną nie jest. Ty dobrze wiesz o kogo ja jestem zazdrosna.
I bynajmniej nie jest to Charliz.
Zostawmy temat zazdrości i zajmijmy się czymś przyjemniejszym a może nawet lubieżnym.
SEKS
I wszystko jasne. Bynajmniej w kwestii osób hetero. Ale jak to jest u osób Homo. Oj tak tak wiem doskonale, że heteryków szalenie to interesuje a zarazem wiem, że nie którzy nie traktują seksu lesbijskiego jako seks. A jednak.
Mając porównanie bycia z kobietą i mężczyzną wybieram zdecydowanie to pierwsze. A już szczególnie z moją dziewczyną. Bycie z kobietą samo w sobie jest już specyficzne, ale kochanie się z nią jest o wiele bardziej delikatną kwestią. I nie jest to wcale prawda, że każda kobieta umie zrobić dobrze drugiej. Tego trzeba się nauczyć. A i nie wszystkie kobiety lubią to samo. Początki są trudne, ale z każdym kolejnym razem jest coraz lepiej. Miłość z seksem jest idealnym połączeniem. I tym razem udało mi się tak uczynić. Najpierw przyszła miłość a później seks. Pierwsza noc z Zuzia .... Pytała mnie kiedyś jak wypadła w skali od 1 do 10. To pytanie bawi mnie do dziś bo jak można to ocenić. Każdy pierwszy raz jest nietypowy i nie zapomniany. A ocenianie siebie na wzajem ma chyba na celu karmienie swojego próżniaka.
Jedna rzecz która mogę już dziś porównać, to co umiałaś pierwszej nocy i to co umiesz dziś.
Gdy Cię nie widzę wyobrażam sobie, że tu jesteś. Gdy Cię zobaczę Twój najmniejszy dotyk sprawia, że robi mi się już mokro a nasze pierwsze pocałunki to gra wstępna. Bez niczego po smaku Twoich ust mogła bym powiedzieć te 3 dobrze nam znane słowa. Porównując to czego nauczyłaś się od czerwca nie mając kompletnie żadnego doświadczenia sprawia, że jestem z Ciebie bardzo dumna. Chcesz się uczyć, widzisz co sprawia mi przyjemność, nie poddajesz się rutynie aby tylko usłyszeć oszka. Ciebie podnieca to co mi robisz i ja mam tak samo. Gdy się kochamy lubię patrzeć Ci w oczy. Szkoda, że ich nie możesz wtedy zobaczyć. Twoje spojrzenie jest mega obłędne i do tego ten lubieżny uśmiech. Uwielbiam tą minę. Zawsze się zastanawiam dlatego jak spojrzę Ci w oczy i zobaczę tą minę Ty podnosisz troszkę do góry głowę. Czy to duma że udaje Ci się sprawić, iż nie umiem być cicho gdy się kochamy? Zapewne robisz to nie świadomie i nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale ten gest sprawia, że jeszcze bardziej mi się ta mina podoba. Co tu dużo ukrywać tylko Ty sprawiasz, że mam taki orgazm. I tylko Ty sprawiasz, że mi ich ciągle mało i mało. Nie mam wcale zamiaru zdradzać heteryką jak to jest gdy kochają się dwie kobiety, co gdzie się wsadza, co kiedy i jak się robi. Wszystko zostanie słodką tajemnicą. NASZĄ słodką tajemnicą.

Ps. Kochanie czas na seks :)
Kocham Cię
Twój Groszek :*

2 komentarze:

susie.q on 18 grudnia 2010 20:40 pisze...

"Miłość z seksem jest idealnym połączeniem."- powiedziala moja dziewczyna juz jakis czas temu, dodajac, ze bardzo mi tego zyczy i juz chyba wie, z kim mogla bym tego zasmakowac. I wtedy mnie juz miala :)

Kochanie, ta pani co u mnie dzis spiewala, w jednej ze swoich piosenke powtarzala takie zdanie: na Ciebie patrze i wiem, ze to Ty jestes ta osoba, z ktora chce sie zestarzec. Misku, bo tak mogla bym mowic Tobie, codziennie, bez endu. KOCHAM CIE NIEZIEMSKO :*:*:*:*:*

I kocham nasze male tiru riru, kocham to czego mnie nauczylas i czego chce sie jeszcze przy Tobie nauczyc. Tak zeby ten w zar w oczach nie wygasal :)

Ps. "Bez niczego po smaku Twoich ust mogła bym powiedzieć te 3 dobrze nam znane słowa." Kochanie jakie??? ^^

Uszko :* on 18 grudnia 2010 20:44 pisze...

WEJDŹ WE MNIE :p

Prześlij komentarz

About Me

 

Groszek z Rzeżuszką czyli co w szafie piszczy Copyright © 2011 Design by Ipietoon Blogger Template | web hosting