niedziela, 9 stycznia 2011

Oczami wyobraźni

Autor: Uszko :* o 18:11
Leże sobie niedzielnym leniuchem w łóżku a po głowie wciąż chodzi mi moja dziewczyna. Wspaniale jest odpoczywać z myślą o Tobie. Tak na prawdę przeplatają mi się 2 sytuację.
Seks
Wiem, wiem ostatnio dość często o tym wspominam jednak nie poradzę nic na to, że z Z jest dokładnie tak jak ma być. Idealnie. Dostaję od niej wszystko co tylko mogłam sobie wymarzyć. Zuzia nie boi się próbować i wiem, że robi to z wielką przyjemnością, że cudownie wygląda gdy się ze mną kocha, że czasem wstępuje w nią samczyk, mój samczyk którego kocham równie mocno. Mając w głowie wszystkich moich dotychczasowych partnerów i partnerki z nią jest mi najlepiej. Zupełnie nie skrępowane, no dobrze może już teraz bo na początku lekki wstydzioch był po obu stronach myślę. Jednak teraz dzięki Tobie Kochanie jest cudownie. Jeśli miałabym to porównać do miłości. To powiem wam jedno gdy traficie na idealnego partnera w łóżku z którym wspaniale się czujecie który patrzy na wasze potrzeby, pragnienia i równie mocno chce dać Ci to co sam dostaje, znaczy to, że w życiu macie już 3/4 sukcesu. Reszta to wzajemny szacunek, docieranie się, ufanie sobie, szczerości i dużo rozmów. My punkt po punkcie skrupulatnie to realizujemy i wiem, że uda się tą miłość utrzymać do końca naszych wspólnych dni.
Przytulaski
Chciałabym aby stały się one naszym niedzielnym rytuałem. Obie lubimy się przytulać, czuć swoją bliskość. Uwielbiam czuć Twoje ciało obok mojego. Ciepło, oddech, rytm bicia Twojego serca. Czasem mimo zmęczenia lubię miziać Cię po pleckach i czuć jak Ty głaszczesz mnie po głowie. Doskonale wiesz o czym mówię Kochanie. Podobało mi się ostatnio jak po seksie położyłaś mi się na brzuch i mimo, że wtedy alien wędrował w kosmicznych kiszkach robiąc brum brum poczułam się wtedy najszczęśliwszą kobietą na świecie. Śpiąc z Tobą chcę Cię mieć zawsze przy sobie jest mi wtedy tak bezpiecznie. Ostatnio te nasze spanie troszkę się zmieniło, ale wiem, że to wcale nie specjalnie. To chyba moje wielkie poczucie nie dopieszczenia, że potrzebuję Cię nawet wtedy kiedy zamykam oczy. Czasem robię Ci wyrzuty, że się odwróciłaś itp. przepraszam za to wiem, że czasem jestem nie do zniesienia. Jednak ciągle mi Ciebie mało. Czasem się zastanawiam czy nie stałaś się moim uzależnieniem. Bo już nie wyobrażam sobie świata bez Ciebie.
Leżąc tu dziś tak sama wiem 2 rzeczy.
Kocham Cię
Marzec jest ostatecznym terminem mojej przeprowadzki aby nie tylko te wspólne niedziele były miziane.

Twój Groszek :*

1 komentarze:

susie.q on 9 stycznia 2011 19:43 pisze...

Zamiziam Ci zycie :*:*:*:*:* KOCHAM CIE :*:*:*:*:*

Prześlij komentarz

About Me

 

Groszek z Rzeżuszką czyli co w szafie piszczy Copyright © 2011 Design by Ipietoon Blogger Template | web hosting